Blink Bonnie
Blink Bonnie to prawdziwy herbaciany rarytas i arcydzieło rąk ludzkich. Listki herbaciane pozyskane z krzewów uprawianych w biodynamicznym ogrodzie Indalgashinna na Sri Lance, w prowincji Uva, są ciasno skręcone w długie i cienkie świderki. Kusi zapachem suszonych owoców i daje bogaty w smaku napar.
Blink Bonnie - intrygująca i piękna zalotnica z Ceylonu – miejsca, które jest „wprost potworne od piękności” jak pisał Witkacy w listach z podróży na Ceylon.
Czarna herbata o urzekającej aparycji i wyjątkowym smaku. Jak mrugnięcie zalotnej ślicznotki.
Blink Bonnie – cejlońska piękność
Smak: Eleganckie, filigranowe i długie liście herbaty oddają swym pięknem złocistożółty i klarowny napar. Charakteryzuje się świeżym i pobudzającym smakiem, niezmiernie aromatycznym.
Zdrowie: Czarna herbata ma wiele prozdrowotnych właściwości. Dzięki zawartości teiny pobudza i poprawia koncentrację. Jest bogata w antyoksydanty, które pomagają chronić organizm przed wolnymi rodnikami i redukują ryzyko chorób przewlekłych.
Opakowanie: Herbata Blink Bonnie od Piag Tea zapakowana jest w elegancką puszkę, która ozdobi każdą kuchnię. Wspaniały design autorstwa ilustratorki i projektantki - Katarzyny Korzeniowskiej. Każda puszka oklejana i pakowana jest ręcznie. Wszystko, co robimy - robimy z miłością.
Blink Bonnie
Daj się skusić aromatycznej, cejlońskiej piękności – Blink Bonnie. Poddaj się temu - tak jak zrobił to wspomniany wcześniej Witkacy. Oczarowany urodą tropikalnego Cejlonu, w swej twórczości często potem nawiązywał do tej dalekiej krainy. Zupełnie jakby nie mógł bez niej żyć. Cejlońska sztuka zainspirowała go również do namalowania wielu obrazów. Jak więc wątpić w siłę i moc tej wyspy?
Herbata cejlońska ma dokładnie tę samą moc. Uwodzi, kusi, uzależnia i wprawia nas w stan słodkiego upojenia. Nie boimy się porównać go do ekstazy i miłosnych uniesień. Nie spróbujesz - nie dowiesz się, jak smakuje cejlońska miłość.
Blink Bonnie – zaproszenie do romansu z cejlońską herbatą.
Jeśli lubisz wiedzieć więcej, czyli ciekawostki dla koneserów:
Odmiana Blink Bonnie uprawiana jest w Cejlonie, w rejonie prowincji Uva, w mieście Welimada, na wysokości 1600-1800 m n.p.m.
Jest to plantacja biodynamiczna. Welimada prezentuje się nam barwami natury, ale przede wszystkim pracowitością jej mieszkańców. To miejsce na ziemi opowiada historie o trudach i triumfach uprawy herbaty. Położona w sercu Sri Lanki Welimada może poszczycić się klimatem, który sprzyja uprawie tych szlachetnych krzewów herbacianych.
Liść Blink Bonnie jest delikatny, wydłużony i niezwykle ciasno skręcony. Śmiało możemy określić je arcydzieło rzemiosła. A jak każde arcydzieło, to również, jest wykonane wyłącznie ręcznie. Nazwa tej odmiany pochodzi od szkockiego słowa oznaczającego „piękny do oglądania”.
Jeśli lubisz opowieści o herbacie:
Orwell kochał cejlońską herbatę!
Skoro już wiemy, że Blink Bonnie jest z Cejlonu, nie możemy nie wspomnieć tutaj Orwella. Uważał on, że herbata cejlońska, zaraz obok indyjskiej, jest najlepszą herbatą na świecie. Był wielkim miłośnikiem herbaty. Jego fascynacja była tak duża, że postanowił na ten temat napisać esej pod tytułem „A Nice Cup of Tea”. Ukazał się w gazecie „Evening Standard”, 12 stycznia 1946 roku. Orwell zawarł w nim 11 przykazań dotyczących zaparzania herbaty.
Poniżej link do oryginalnego eseju, a potem skrót owych zasad. Specjalnie dla Was. Wspaniałej lektury!
https://www.orwellfoundation.com/the-orwell-foundation/orwell/essays-and-other-works/a-nice-cup-of-tea/
- Wybierz herbatę indyjską lub cejlońską. Chińska ma wiele zalet, ale nie nadaje się do przyrządzenia idealnej filiżanki naparu.
- Herbatę należy parzyć w małych ilościach, czyli w imbryku. Powinien on być wykonany z porcelany lub gliny. Ewentualnie możesz wybrać cynowe naczynie.
- Imbryk należy wcześniej ogrzać. Najlepiej zrobić to, umieszczając go na płycie kuchenki.
- Herbata powinna być mocna. Wszyscy prawdziwi miłośnicy tego naparu piją właśnie taką.
- Herbatę należy wsypać bezpośrednio do dzbanka. Inaczej nie zaparzymy jej prawidłowo.
- Woda musi być wrząca. Powinna się gotować w momencie kontaktu z herbatą.
- Po zaparzeniu, herbatę należy zamieszać i potrząsnąć nią, a później poczekać, by liście opadły na dno imbryka.
- Napój należy pić z dobrej filiżanki o cylindrycznym kształcie, nie płaskiej i płytkiej. Takie naczynie dłużej utrzymuje ciepło.
- Przed dodaniem mleka do herbaty, należy usunąć z niego śmietankę. Zbyt kremowe mleko nadaje napojowi mdły smak.
- Najpierw wlewamy herbatę do filiżanki, a nie mleko. To pozwala na regulację ilości białego napoju, tak nie wlejemy go zbyt dużo.
- Herbatę należy pić bez cukru. Prawdziwy miłośnik napoju nie niszczy jego smaku dodając cukier. Herbata ma być gorzka.
I co Wy na to? Jest Wam po drodze z zasadami szanownego Georga Orwella?
